W dniu 11 czerwca o. Szymon Dendys franciszkanin konwentualny odprawiał Mszę świętą prymicyjną w swojej rodzinnej parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Międzybrodziu Żywieckim.
Z Szymonem uroczystą Eucharystię sprawował ks. proboszcz Janusz Kuciel wraz kapłanami z naszej diecezji oraz ojcami franciszkanami z krakowskiej prowincji franciszkanów na czele z o. Grzegorzem Siwkiem – proboszczem, gwardianem sanktuarium Matki Bożej Rychwałdzkiej.
Zwracając się do wiernych o. Grzegorz nawiązał do czytanej Ewangelii ( Mat 9, 9 – 13) „Powołanie Mateusza” i powiedział: W dzisiejszej ewangelii poznajemy siedzącego przy cle człowieka imieniem Mateusz. Przychodzi do niego Pan Jezus. W momencie, kiedy Jezus Chrystus wypowiada do niego słowa: “Pójdź za mną”, człowiek ten staje się nowym. Rodzi się na nowo. Natychmiast i bez żadnego oporu zostawia za sobą swoje dotychczasowe grzeszne życie. Porzuca swoją dotychczasową pracę, wszystko co miał, by pójść za głosem, który go woła. Pan Jezus nie musi go przekonywać, obiecując, że pójdzie do nieba, albo dlaczego warto zostać jego uczniem. Nie prowadzi długich dialogów. Mówi po prostu “Pójdź za mną”, a Mateusz wstaje i idzie. Mateusz słyszy wezwanie, które leczy jego duszę. Otrzymuje nowe serce, które jest w stanie miłować Boga i nienawidzić grzechu. Tak było z bratem Szymonem , którego Pan Jezus powołał z tej parafii, by szedł za nim Grzegorz powiedział, że powołanie brata Szymona jest wielką radością dla rodziny, przyjaciół, zakonu franciszkańskiego, społeczności z której się wywodzi, dla parafii, ale największą radością jest to ,że usłyszał głos Pana „Pójdź za mną”. Wybór i wezwanie są bezwarunkowe. Od nas zależy odpowiedź, od naszej wolnej woli. Odpowiedź Mateusza była natychmiastowa: „On wstał i poszedł za Nim”. Takie jest pragnienie Boga, abyśmy odpowiedzieli na wezwanie ze szczerym zapałem i bez zwłoki. Jezus wybiera i powołuje w sposób bezinteresowny. On wzywa nas grzeszników, abyśmy byli Jego przyjaciółmi. Czyni to poprzez swoje miłosierdzie i przebaczenie, które oferuje nam Jego otwarte, serdeczne serce. O. Grzegorz na zakończenie, życzył o. Szymonowi by szedł z Jezusem Chrystusem drogą kapłaństwa, którą dla niego wybrał, a Matka Boża Nieustającej Pomocy niech mu towarzyszy i ma go swojej opiece. Po zakończenie uroczystej Eucharystii o. Szymon udzielił indywidualnego błogosławieństwa prymicyjnego: kapłanom, współbraciom zakonnym, rodzinie oraz licznie zgromadzonym wiernym.
Błogosławieństwo prymicyjne ma szczególną wartość, z którą związana jest łaska odpustu zupełnego. Błogosławieństwo jest modlitwą do Boga. Nowo wyświecony kapłan jest w sposób nadzwyczajny napełniony Duchem Świętym. Kładąc ręce indywidualnie na głowy wiernych wypowiada modlitwę: Błogosławieństwo Boga Wszechmogącego niech zstąpi na Ciebie i niech pozostanie z Tobą na zawsze. W imię Ojca i Syna i Ducha Świętego Amen. Szymonie jak już Tobie powiedziałem bądź dobrym człowiekiem, a będziesz dobrym kapłanem. Szczęść Boże!
Pozostałe zdjęcia w galerii.